WYGRANY MECZ TRAMPKARZY PO HEROICZNYM BOJU!!! 2007-10-07
01:16:00

Zenit Kasinka Mała 3:4 LKS DOBRZANKA DOBRA (1:0)
                                          2 - D.Miśkowiec
                                          1 - K.Chochół
                                          1 - D.Lach


SKŁAD:
Palka Łukasz - Krywobodorenko Marcin, Chochół Łukasz (Jantos Alan, Skwarczek Dominik), Lizak Adrian, Hołuj Dawid (Kuchta Mateusz) - Palka Adam II, Palka Adam,  Skwarczek Karol, Chochół Kamil - Miśkowiec Damian(k), Lach Damian (Kulig Maciej)

Ponadto w 18-stce meczowej znaleźli się:
Gąsior Jarosław, Kuchta Marek, Hołuj Adrian

Z powodu kontuzji i choroby w kadrze na ten mecz nie znaleźli sie:
Gąsior Szymon, Czyrnek Łukasz, Brzeń Artur, Skwarczek Marcin

    W dzisiejszym spotkaniu nasza młoda drużyna zmierzyła sie w Kasince Małej ze swoimi rówieśnikami z Zenitu!Od samego początku gra "nie kleiła" się przyjezdnym!Już w 2 minucie po niefortunnym przyjęciu piłki ręką przez Lizaka, gospodarze objęli prowadzenie po strzale z rzutu karnego.Na boisku panowała ostra walka o każdą piłke a gospodarze nie przebierali w środkach by tylko ją zagarnąć, stąd w tej części gry doszło do kilku ostrych starć w któych to najbardziej ucierpieli Lach Damian i Chochół Łukasz!Godne uwagi w pierwszej połowie były strzały Krywobodorenki i Łukasza Chochoła, które lądowały na poprzeczce bramki Zenitu.Trzeba również zaznaczyć dobrą grę obrony i bramkarza gospodarzy którzy w pierwszej połowie byli zaporą niedoprzejścia dla naszych piłkarzy.Dlatego też po pierwszych 35 minutach gosdpodarze schodzili z boiska zasłużenie prowadzać 1:0!
    Druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza czyli od szybkiego strzelonego gola przez trampkarzy Zenitu!Mimo tak niekorzystnego obrotu sprawy nasi "bad boys" nie załamali się odrazu dążąc do odrobienia strat.Na efekt nie musieliśmy czekać zbyt długo gdyż już 3 minuty pożniej Miśkowiec zdobył gola konaktowego.Od tego momentu zaczęła sie koncertowa gra zespołu z Dobrej.Gospodarze mieli duże problemy z wysoko postawionym pressingiem gości a gra toczyła sie wyłącznie na ich połowie!Jednak na drodze Dobrzan stawał jak nie dobrze broniący tego dnia bramkarz Zenitu to poprzeczka bramki gospodarzy od której dzisiaj łacznie piłka odbijała sie aż 5 razy!Gdy w 60min Miśkowiec został ścięty w polu karnym wydawało się że udało sie odrobić straty jednak strzał z "wapna" Lacha pewnie obronił bramkarz Zenitu.Ta sytuacja tylko podrażniła i tak juz  mocno nadszarpniętą ambicje Dobrzan, którzy zaczęli grać jeszcze szybciej i dokładniej!W 65 minucie po składnej akcji naszej drużyny i gry z "klepki"  pięknie piłkę z 18 metrów uderzył Kamil Chochół doprowadzająć do długo oczekiwanego remisu!Po chwili na prowadzenie wyszli poraz pierwszy w tym meczu Dobrzanie a pięknym "lobem" popisał sie Miśkowiec.Radość z prowadzenia gości nie trwała zbyt długo gdyż po błedzie bramkarza na spółkę ze swoim obrońca piłka również znalazła miejsce w naszej siatce."Wojnę nerwów" lepiej wytrzymali Dobrzanie ostatecznie pieczętując zwycięstwo po strzale do pustej bramki Lacha!
  
Gratuluję wam Panowie ogomnej woli walki i chęci zwycięstwa!Po tym poznaję się prawdziwych piłkarzy!Brawo i oby tak dalej!Forza Dobra:)

    Za tydzień rywalem trampkarzy będzie drużyna Gorce Kamienica. Mecz odbędzie się na stadionie na Krzyżowej.Chętnych zapraszamy do kibicowania naszym dzielnym chłopcą!