Następny mecz
W najbliższym czasie nie gramy...

...ale nowe rozgrywki już niebawem!
Poprzedni mecz
LKS Mordarka vs Dobrzanka Dobra
LKS Mordarka Dobrzanka Dobra
2021-05-02 17:30
Mordarka
zobacz szczegóły spotkania » zobacz historię spotkań »
Tabela
Seniorzy
Klub Mecze Pkt.
Płomień Limanowa 5 12
Słomka Siekierczyna 4 12
Dobrzanka Dobra 5 9
LKS Mordarka 3 9
LKS Jodłownik 5 8
Wierchy Pasierbiec 4 6
Orkan Niedźwiedź 5 6
KS Tymbark 4 4
Gorce Kamienica 5 3
Olimpia Pisarzowa 4 1
LKS Rupniów 0 0
Sokół Słopnice 0 0
Stradomka Skrzydlna 4 0
Juniorzy
Klub Mecze Pkt.
Krokus Przyszowa 7 21
Słomka Siekierczyna 7 15
Laskovia Laskowa 7 10
Zalesianka Zalesie 7 10
Dobrzanka Dobra 7 9
LKS Jodłownik 6 9
Orkan Niedzwiedz 6 2
Gorce Kamienica 7 2
Trampkarze
Klub Mecze Pkt.
Dobrzanka Dobra 9 19
LKS Gorce Kamienica 9 18
KS Tymbark 9 18
Zenit Kasinka Mała 9 17
LKS Mordarka 9 7
Płomień Limanowa 9 0

Strona główna / Aktualności / Newsy

rozmiar tekstu: A A A

Kolejny sparing w nogach trampkarzy 2010-08-12
11:22:00

Powiększ


Orkan Niedźwieź 3 - 7 Dobrzanka Dobra

Bramki: Szymon Gąsior 3, Kamil Mysza 2, Karol Skwarczek, Konrad Tąta

Skład: J.Gąsior-M.Walczak,M.Koza,J.Kurek,D.Brzeń-K.Skwarczek,T.Jarosz,K.Mysza,D.Kulig-M.Kuchta,S.Gąsior

Ponadto grali: T.Gąsior,D.Mysza,P.Nawara,K.Pałys,A.Opyd,K.Tąta,M.Smoleń,K.Kulpa,

W pogodną środę naszym młodym zawodnikom w swoim 3 sparingu przyszło się zmierzyć z drużyną II ligi, a mianowicie Orkanem Niedźwiedziem. Mecz rozpoczął się punktualnie o godz. 14:30 i miał trwać 75min. Dobrzanie wystąpili w optymalnym składzie, najprawdopodobniej takim grać będą, ale dobra przechodzimy do meczu. Młodzi „Bad boys” nie zaczęli udanie tego meczu. Często się bronili, wybijali piłkę, po prostu liczyli na łud szczęścia. I taki oto nastąpił w 19 minucie, gdy właśnie z typowego „wyjazdu” piłkę otrzymał Szymon Gąsior, który łatwo okiwał jednego z obrońców po czym wyszedł sam na sam z bramkarzem. Na szczęście Szymek nie zachował się samolubnie, bo dostrzegł Kamila Mysze, do którego zagrał piłkę, a Kamil dopełnił formalności trafiając na pustaka.GOOOOOL!!! 1:0. Jeszcze w 23 minucie, świetną okazję miał Tomasz Jarosz, który minął kilku zawodników, lecz zakończył na bramkarzu, który sprytnie wybił mu piłkę spod nóg. Do końca I połowy mogliśmy podwyższyć wynik, lecz nasz najlepszy snajper, Szymon Gąsior, nie potrafił trafić do bramki.. Zmobilizowani, wyszli na drugą połowe. Gołym okiem można stwierdzić, że to nie ta Dobrzanka co przedtem. Agresywna, skuteczna i co najważniejsze grająca z pressingiem. I tym o to sposobem w 27 minucie, Kamil Mysza wyłuskuje piłkę z pod nóg rywala, pędzi lewą stroną, zmienia piłkę na prawą noge, wykonuje strzał obok bramkarza i GOOOOOL!!!. 2:0. Kamil strzela już 2 bramkę w tym meczu. Na kolejne bramki nie musieliśmy długo czekać. Już w 31 minucie po świetnym zagraniu Jarka Gąsiora do Kamila, który bez namysłu odgrał piłkę na wolne pole do Szymka, który spokojnie puścił piłkę obok bramkarza która wpadła do siatki. GOOOOOL!!! 3:0. Ale na tym nie koniec. W tym momencie piłkarze Niedźwiedzia ruszyli do boju, po błędzie obrony piłkę dostaje rywal, który pod naporem obrońców oddaje strzał, lecz Jarek końcami palców broni, łapie piłkę, nie GOOOOOL!!!, a jednak nie, nie ma bramki. Faul na Jarku. Zawodnik wybił mu piłkę z rąk, za co został wyrzucony na 2 min .W 33 minucie, Szymek Gąsior otrzymuje po szybkiej wymianie podań, podanie w uliczkę i tym razem po raz kolejny się nie myli i pakuje piłkę do siatki GOOOOOL!!!. 4:0. Ta połowa to nie koniec. W 36 minucie, kuriozalny błąd robi nasz kapitan Michał Koza, który tzw.”sztachem” przepuszcza piłkę dzięki czemu zawodnik Orkanu wychodzi sam na sam i  nie pudłuje. GOOOOOL!!! 4:1. Po tym golu, nastąpiła zmiana w bramce, za Jarka Gąsiora wchodzi Tomasz Gąsior. Później mieliśmy kilka wyborowych sytuacji, lecz dopiero w 45 minucie, wspaniałym lobem pokonuje bramkarza Karol Skwarczek! GOOOOOL!!! 5:1. Rozległ się gwizdek sędziego. Zmiana połów. W III połowie, wyszli młodsi, rezerwowi zawodnicy, wspierani przez Maćka Kuchtę, grającego na swojej nietypowej pozycji, czyli pomocnika i Tomka Jarosza. I w tej oto tercji tracimy 2 bramki. Ale niedziwny się. Młodzi muszą się ogrywać. Na 12 minut przed końcem wchodzi nasza 11. I tu wynik diametralnie się zmienia. Po raz kolejny, świetne dogranie do Szymka na wolne pole, który po raz 3 już dziś się nie myli strzelając swoją ostatnią bramkę w tym meczu.GOOOOOL!!! 6:3. Wszystkim wydawało by się, że to już koniec. Że taki wynik zostaje. Jednak nie, po mocnym strzale z dystansu Karola Skwarczka, bramkarz odbija piłkę, po czym młody Kondrat Tąta dobija na pustą bramkę ustalając wynik spotkania na 7:3. To była naprawde cenna lekcja dla naszych młodych trampkarzy. Wiemy, że musimy grać konsekwentnie w obronie i skutecznie w ataku.


Dodane przez: jarrrek, wyświetleń: 2842, Skomentowano 7 razy

 
Komentarze » Dodaj komentarz
1 Brawo młodzi oby tak dalej..;]
hermes2010-08-12 14:18:00
2 konrad a nie kondrat
konrad2010-08-12 21:31:00
3 Kociaki z ghany obroniły tytuł
graty2010-08-12 22:56:00
4 HAHA KONDRAT :D JARRRO UMIESZ PISAĆ IMIONA?
KAPITAN KIEŁBASA2010-08-13 10:19:00
5 W III połowie :D
polonista2010-08-13 11:51:00
6 haha...Gabi sedziuje nam mecz w niedziele ;]
j... PZPN2010-08-13 14:47:00
7 ahahahahha w III polowie i kondrat hehehehe
jarek polonista2010-08-18 22:30:00
powrót

Newsletter

zapisz wypisz

Jeśli chcesz otrzymywać najnowsze informacje zapisz się do naszego newslettera

wizyt: 4990277 online: 22
Copyrighy © LKS Dobrzanka 2010

Sponsorzy

UchaczProjektowanie stron internetowychEkoziemPrace Ziemne