Łatwo, przyjemnie i bezboleśnie 2012-10-01
17:34:46

Skład:
Nika - Joniec, Niedojad, WDziadoń, Otwinowski(77`Podgórni) - Zawada, KDziadoń, Podgórny, Musiał(46`Palka) - Drożdż(46`Lach), Gąsior

Bramki: 2xGąsior, 2xKDziadoń

Jak w tytule. Dobrzanka nadspodziewanie łatwo pograła sobie z rywalem z Wojnarowej. Od początku kontrolowała grę.
Pierwszy gol był sprawką Macieja Gąsiora, który wyszedł na czystą pozycję i w sytuacji sam na sam, łatwo pokonał golkipera gości.
Przed przerwą Orzeł kilka raz zagroził drużynie Dobrzanki, jednak na posterunku był G.Nika. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Druga połowa zaczęła się jak najlepiej mogła. Bramką. Początkowo zaadresowana do Damiana Lacha piłka minęła jego oraz obrońców, przez co na czystą pozycję wyszedł Maciej Gąsior, minął bramkarza i skompletował dublet.
Z upływem minut jasne się stawało, że kolejne trafienia dla gospodarzy to kwestia czasu. Tak było.
Tym razem wynik podwyższył Karol Dziadoń, który wykorzystał prostopadłe podanie strzelając obok bezradnego bramkarza.

Ten sam zawodnik był autorem gola na 4:0. Mocnym, płaskim strzałem z pola karnego ustalił wynik meczu.
Drugi wygrany mecz z rzędu, 11 punkt w tym sezonie. Oby tak dalej!

W drużynie Dobrzanki pragniemy wyróżnić:
- kapitana Maćka Gąsiora, za dobry mecz i dwie bramki -> piłkarz meczu

- środkowego Karola Dziadonia, który pomimo balowaniu na weselu do rana - zagrał kapitalmy mecz i strzelił dwie bramki które oczywiście zatedykował dla Magdy i Daniela.
- rezerwowych Damiana Lacha i Adama Palkę, którzy wnieśli sporo ożywienia w drugiej części gry i ten pierwszy zaliczył asystę, a drugi z kolei oddał groźny strzał w słupek.
- za solidną postawę defensywną i czyste konto.

Ciekawostka: W 63 minucie asystent sędziego głównego wyraźnie się myli, wskazuje na 5m i gospodarze mają zacząć od bramki. Jednakże jeden z obrońców Dobrzanki wykazuje się niesamowitą szczerością, przyznając się, iż to on wybił piłkę na rzut rożny. Sędzia ostatecznie po rozmowie ze stoperem Dobrzanki zmienia decyzję na rzut rożny.

Drużyna Dobrzanki pragnie "podziękować" teamowi Orła Wojnarowa za dwukrotną próbę przełożenia meczu (w związku z weselem czołowego napastnika). Najpierw usiłowaliśmy przełożyć spotkanie na inny termin(po zakończeniu rundy jesiennej), następnie przesunąć spotkania na wcześniejszą godzinę, jednakże w obu przypadkach nasze prośby spotkały się z odmową.

Już za tydzień Dobrzanka jedzie na boisko lidera - do Mszany Dolnej, gdzie zmierzy się z absolutnym liderem i rewelacją rozgrywek, miejscowym Turbaczem.