Następny mecz
W najbliższym czasie nie gramy...

...ale nowe rozgrywki już niebawem!
Poprzedni mecz
LKS Mordarka vs Dobrzanka Dobra
LKS Mordarka Dobrzanka Dobra
2021-05-02 17:30
Mordarka
zobacz szczegóły spotkania » zobacz historię spotkań »
Urodziny!

Miło nam poinformować, że dzisiaj, czyli 2024.04.26

Solenizantowi życzymy...

Wszystkiego naj... naj... najlepszego i wielu wspaniałych bramek w barwach Dobrzanki!

Tabela
Seniorzy
Klub Mecze Pkt.
Płomień Limanowa 5 12
Słomka Siekierczyna 4 12
LKS Mordarka 3 9
Dobrzanka Dobra 5 9
LKS Jodłownik 5 8
Wierchy Pasierbiec 4 6
Orkan Niedźwiedź 5 6
KS Tymbark 4 4
Gorce Kamienica 5 3
Olimpia Pisarzowa 4 1
LKS Rupniów 0 0
Sokół Słopnice 0 0
Stradomka Skrzydlna 4 0
Juniorzy
Klub Mecze Pkt.
Krokus Przyszowa 7 21
Słomka Siekierczyna 7 15
Zalesianka Zalesie 7 10
Laskovia Laskowa 7 10
LKS Jodłownik 6 9
Dobrzanka Dobra 7 9
Gorce Kamienica 7 2
Orkan Niedzwiedz 6 2
Trampkarze
Klub Mecze Pkt.
Dobrzanka Dobra 9 19
KS Tymbark 9 18
LKS Gorce Kamienica 9 18
Zenit Kasinka Mała 9 17
LKS Mordarka 9 7
Płomień Limanowa 9 0

Strona główna / Aktualności / Newsy

rozmiar tekstu: A A A

Minimalna porażka Juniorów po dobrym meczu! 2011-06-04
14:06:57

Powiększ
LKS Płomień Łososina Górna 2:1(1:0)DOBRZANKA DOBRA gol: Miśkowiec

DOBRA: Leśniak- Jantos, Chochół Ł(46 Iwański), Opyd, Skwarczek- Krywo(46 Palka A II), Czyrnek, Kubowicz, Palka A- Chochół K(65 Kulig), Miśkowiec

Nasi juniorzy odnoszą drugą porażkę w ciągu niecałych 40 godzin. Forma osłabła, co spowodowane jest aż dwutygodniową przerwą od normalnych treningów.
Po czwartkowej, jakże bolesnej lekcji od lidera, trzeba było się podnieść i zmierzyć się w derbach z Płomieniem Limanowa. Niestety nie udało się to do końca, aczkolwiek juniorzy wykazali się ambitną postawą i wielkim duchem walki. A walczyć przyszło nie tylko z przeciwnikiem, ale także ze słońcem i niezbyt przychylnym sędzią, choć ten akurat mylił się tak samo w obydwie strony.
Sam początek był bardzo dobry w wykonaniu piłkarzy Dobrzanki. Na ładnym boisku odnaleźli się perfekcyjnie, wykorzystując swe atuty starali się jak najbardziej zagrozić przeciwnikowi. Jednak jak na złość to rywal wynik spotkania otworzył i to już w 10. minucie. No i po tej stracie gola coś się chwilowo zawiesiło, mały zastój spowodowany wstrząsem. Z upływem czasu jednak wracaliśmy na ziemię i chyba sam Bóg dziś chciał by wynik do przerwy brzmiał 1:0.
Po przerwie gra zbyt się nie zmieniła i to my mieliśmy przewagę optyczną, ale Płomień grał mądrze, a z naszej strony zabrakło jedynie ostatniego podania, strzału, decyzji. I w myśl starego piłkarskiego porzekadła o niewykorzystanych sytuacjach, te zemściły się w momencie najgorszym z możliwych. Gol na 2:0 który praktycznie przekreślił szanse na chociażby maleńki punkcik.
Niespełna 5 minut przed końcem, wyrosła jeszcze na suchej ziemi meczu nadzieja na remis. Oto po rzucie wolnym wykonanym przez D. Miśkowca piłka trzepocze w siatce.
jednak czas, jak to czas, zawsze go braknie. Ty razem nie było inaczej. Po ciężkiej przeprawie, wracamy z derbów na tarczy. Dwa ostatnie mecze, dogodna szansa na zdobycie trzech punktów i osiągnięcie założonego celu. Taka mecze jak dziś, w czwartek czy też z Sękową, zdarzają się bo się zdarzyć muszą. I dobrze niech będą. Ale przyjdzie czas, że sobie to jeszcze odbijemy. Trzy razy.


Dodane przez: Marcel, wyświetleń: 2973, Skomentowano 0 razy

 
powrót

Newsletter

zapisz wypisz

Jeśli chcesz otrzymywać najnowsze informacje zapisz się do naszego newslettera

wizyt: 4995547 online: 37
Copyrighy © LKS Dobrzanka 2010

Sponsorzy

Prace ZiemneUchaczUsługi ogólnobudowlaneNo Name Club